Czy zastanawialiście się kiedyś, jakie znaczenie ma pierwsza miesiączka w życiu dziewczynki? Jeśli jesteś mamą lub tatą dorastającej córki, tak jak ja obecnie, pewnie również ten temat jest Ci bliski. Zastanawiasz się, jak przygotować swoje dziecko na pierwszą menstruację? Jak otoczyć je otwartością i czułością? Tak, aby nie bało się przyjść do Ciebie z problemem oraz by pomóc mu w tym ważnym momencie.
To pierwsze doświadczenie. Rola rodziców i opiekunów
Zamknij oczy i spróbuj sobie przypomnieć swój pierwszy okres. Czy go w ogóle pamiętasz? A jeśli nie, to dlaczego? Zastanów się, jakie dla Ciebie miał znaczenie ten moment. Jakie były jego okoliczności? Co wtedy czułaś?
Gdy myślisz o swoim krwawieniu, to co pierwsze masz przed oczami? Jakie emocje w Tobie to wzbudza? Czy to dla Ciebie tylko utrapienie? Czy jednak część normalnego życia? Oznaka płodności, cykliczności, kobiecości? Zachęta, żeby zwolnić i pozwolić sobie na więcej odpoczynku w tych dniach?

Jakkolwiek doświadczenie pierwszego okresu może być różne, tak jak każdy człowiek jest różny, to myślę, że będzie to przełomowy moment w życiu dla każdej dorastającej dziewczynki. Jego znaczenie będzie ogromne. Jest to bowiem symbol wejścia w nowy etap życia: w okres dojrzewania i początek kobiecości. Oznaka powoli kończącego się etapu dzieciństwa i wchodzenia w świat młodej kobietki. Jak go zapamięta? Będzie to zależało od różnych czynników, między innymi:
- jak podchodzi do tematu swojego okresu mama,
- czy w domu rozmawia się o miesiączce swobodnie, czy jest to temat tabu,
- czy dziewczynka ma wiedzę, co się będzie działo z jej ciałem i dlaczego, czy będzie kompletnie zaskoczona,
- kiedy i gdzie to się stanie,
- jak zostanie przyjęta z tą wiadomością i jaka będzie reakcja najbliższego otoczenia?
Najczęściej to matka jest tą pierwszą osobą, której dziewczynki powierzają informację o pierwszej miesiączce. Warto być na ten moment gotową, by pomóc córce z ciepłem i wsparciem wejść w świat kobiecości. Pamiętajmy, że okres nastoletni i związane z nim dojrzewanie z reguły nie są łatwe. Oznaczają:
- wiele zmian, szczególnie w ciele i psychice,
- zmiany hormonalne skutkujące wahaniami nastrojów,
- poszukiwanie siebie,
- całą paletę różnych emocji, w tym niepewność, przewartościowanie, zagubienie, wstyd czy lęk.
Nie dokładajmy zatem kolejnych traum. Mówmy otwarcie i prosto o temacie. To jest normalne, to część natury. Bez „owijania w bawełnę”, zawstydzania, straszenia, infantylizmów lub używania określeń sugerujących, że trzeba ukrywać coś wstydliwego (np. „przyjechała ciotka”). Warto podkreślić, że jest to doświadczenie wspólne dla wszystkich kobiet na świecie.
Zadbajmy o wspierające, nieoceniające środowisko domowe i rozmowy o nadchodzących zmianach. Tak, aby jednym z uczuć towarzyszących dojrzewaniu była również… ciekawość. Uczyńmy ten etap mniej stresującym, a bardziej zrozumiałym. Równie ważny w tych zabiegach będzie ojciec dorastającej dziewczynki – pierwszy mężczyzna, z którym jest blisko. Jego reakcje mają dla niej duże znaczenie i wpływają na postrzeganie siebie jako przyszłej kobiety oraz dalsze życie. Szczególnie, jeśli jest to samodzielnie wychowujący tata i córka nie ma wokoło siebie kobiecego wzorca. W takiej sytuacji jest niezmiernie istotne, aby znał powagę momentu pierwszej miesiączki. Temat nie jest marginalny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie menstruuje około 1,8 miliarda osób.

Narracja społeczna
Myślę, że warto wspomnieć tutaj – i nie jest to tylko moje zdanie, że w kwestii menstruacji w świadomości społecznej dużo ‘napsuły’ reklamy podpasek i tamponów. Kształtując opinię publiczną podświadomymi sugestiami, że:
- X okres nie powinien być widoczny,
- X jest to coś wstydliwego (nawet krwawienie w reklamach było zastępowane niebieską wodą),
- X nikt z otoczenia nie powinien się zorientować, że właśnie menstruujemy,
- X okres nie powinien nas spowalniać, psuć nam planów ani nas powstrzymywać – np. przed aktywnościami typu uprawianie sportów, zabawa, imprezy, spotkania z przyjaciółmi, próbowanie nowych rzeczy.
To jest wielkie nieporozumienie! Żadne z powyższych zdań nie jest prawdą. Lekarze zbadali, że ból menstruacyjny, odczuwany przez kobiety doświadczające skurczy jest porównywalny do bólu podczas ataku serca… A mimo wszystko my, kobiety, funkcjonujemy. Kolokwialnie mówiąc ‘ciśniemy’ jak gdyby nigdy nic, bo tak zostałyśmy nauczone. A to normalne, że mamy mniej energii i najprawdopodobniej chcemy się położyć. Oczywiście, jeśli mamy podczas miesiączki ochotę na wszystkie wyżej wymienione rzeczy – proszę bardzo. Chodzi o to, żeby nie robić niczego na siłę, a w zgodzie ze sobą. Słuchać swojego ciała, tego, co ono nam komunikuje, jakie wysyła sygnały. Zamiast z nim walczyć i udowadniać nie wiadomo komu, że nic się nie dzieje i damy radę.

Na szczęście podejście społeczne i narracja medialna się zmieniają. Zaczynają pojawiać się firmy, które szanują kobiecy cykl i menstruację. Niektóre organizacje wprowadzają specjalne rozwiązania, takie jak:
- urlop menstruacyjny – np. w Hiszpanii jest to już prawo. Pojedyncze firmy z innych krajów wprowadziły go u siebie dobrowolnie;
- elastyczne godziny pracy – możliwość pracy zdalnej lub dopasowania godzin pracy w trudniejsze dni;
- pokoje do odpoczynku;
- darmowe środki higieniczne – coraz więcej firm zapewnia je w toaletach dla swoich pracownic;
- edukacja i wsparcie – organizowanie szkoleń o zdrowiu hormonalnym i emocjonalnym.
Najczęściej takie podejście występuje w firmach, które dbają o dobrostan pracowników, np. w branżach technologicznych, kreatywnych i niektórych firmach z certyfikatem „Great Place to Work”. W Polsce urlop menstruacyjny oferują niektóre firmy komputerowe, doradczo-szkoleniowe, kosmetyczne, odzieżowe czy marketingowe. Prowadzone są kampanie społeczne, promujące temat. Celem jest zwiększenie świadomości na temat zdrowia menstruacyjnego oraz zachęcenie pracodawców do bardziej wyrozumiałego podejścia do potrzeb pracownic.

Kiedy pojawia się pierwsza miesiączka?
Najczęściej pierwszy okres pojawia się u dziewczynki między 10. a 15. rokiem życia. Jednak może to być kwestią bardzo indywidualną. W Polsce przypada na ok. 11. lub 12. rok życia, aczkolwiek obserwuje się tendencje do obniżania się wieku pierwszej miesiączki. Może to zależeć od:
- genetyki,
- odżywiania,
- aktywności fizycznej,
- nadwagi, otyłości,
- stresu,
- chorób przewlekłych.
Sprawdź jak łatwe i komfortowe może być pobranie w domu!


Najbardziej typowe krwawienie menstruacyjne trwa ok. 5 dni (zazwyczaj od 3 do 7 dni), z czego pierwsze 1–2 dni są najbardziej obfite. W ostatnie zazwyczaj obserwuje się już tylko plamienie. Warto wiedzieć, że pierwszy dzień miesiączki liczy się jako pierwszy dzień cyklu kobiecego. Średnio obejmuje on 28 dni, ale normą są też cykle trwające od 21 do 35 dni.
Objawy zwiastujące pierwszą miesiączkę
Jak rozpoznać nadchodzącą pierwszą menstruację? Zmiany, które będą ją poprzedzać, można podzielić na:
Do tych pierwszych zaliczyć można wzrost piersi, pojawienie się owłosienia łonowego i pod pachami czy wydzieliny z pochwy, zaokrąglenie bioder, przyrost tkanki tłuszczowej. Sygnalizują, że młode ciało dojrzewa.
Wśród drugich – czyli zmian emocjonalnych – wyróżniamy wahania nastroju, drażliwość czy zmęczenie, które mogą pojawić się na kilka dni przed pierwszą miesiączką.
Uwrażliw córkę, aby była uważna na sygnały płynące z jej ciała. Może rozpoznać nadchodzący okres, gdy poczuje ból w podbrzuszu, uczucie pełności oraz wyżej wymienione dolegliwości emocjonalne.

Jak przygotować się na pierwszą miesiączkę?
O niektórych rzeczach już pisałam wyżej. Polecam przygotować siebie i nasze dziecko holistycznie, czyli całościowo, poprzez:
Otwarte rozmowy i edukację na temat menstruacji i dojrzewania
Jak już wielokrotnie wspominałam w innych moich artykułach, to, co nieznane budzi lęk. Warto zatem zacząć edukację menstruacyjną zanim jeszcze okres się pojawi. Nie czekajmy na ostatnią chwilę lub na „odpowiedni czas”. Może się okazać, że jeśli przegapimy moment, nasze dziecko dowie się już czegoś z innych źródeł. A ciężko przewidzieć, z jaką narracją się spotka i jakie informacje uzyska. Nikt też pewnie nie chce, żeby córka przestraszyła się pierwszej krwi.
Z drugiej strony rozumiem, że trudno jest wybrać i zdecydować, jaki czas będzie najodpowiedniejszy na tego typu rozmowy. Często pojawia się pytanie: Kiedy? Możemy zacząć stopniowo i naturalnie wprowadzać w świat dojrzewania i miesiączki. Przygotuj sobie odpowiedzi na pytania dotyczące np.:
- tego, jak to będzie,
- jak się zachować,
- krwi menstruacyjnej, jej wyglądu, koloru,
- higieny w te szczególne dni,
- wyboru środków higienicznych (będzie o tym poniżej).
Uzbrójmy w wiedzę zarówno córki, jak i synów – żeby wiedzieli, co jest normalne. Żeby umieli zareagować bez wyśmiewania, gdy temat pojawi się wśród dziewczynek z klasy i pomóc koleżance, gdy zauważą plamę krwi na ubraniu.
Zachęcam Was, dorosłych – rodziców, opiekunów – do inicjowania tych rozmów. Pomogą one naszym córkom i synom zrozumieć zmiany zachodzące w ciałach dziewcząt i chłopców. To ważne, żeby dzieci czuły do nas zaufanie, że nie zbędziemy ich pytań lekceważeniem czy z zakłopotaniem zmienimy temat rozmowy. Rodzice powinni być:
- dostępni,
- gotowi do odpowiedzi na pytania,
- rzetelnym źródłem informacji,
- gotowi do wsparcia w razie potrzeby,
- pomagać rozwiewać wątpliwości i budować poczucie bezpieczeństwa.
Może potrzebujesz najpierw samodzielnie dokształcić się w temacie? Spokojnie, na rynku jest już sporo bardzo dobrych książek czy artykułów, które mogą nas, dorosłych, w tym wesprzeć. Wiele z nich jest skierowanych wprost do młodego czytelnika. Zawarte w nich treści i ilustracje mogą pomóc w przekazaniu informacji w przystępny sposób. Warto wykorzystać te materiały edukacyjne, które są dostosowane do wieku naszego dziecka.

Pamiętaj, że to, jakie treści chcesz przekazać swojemu dziecku i jakiego języka do tego użyjesz, zależy od Ciebie. Jednak istotne jest, by znało medyczne nazwy narządów płciowych. Zapewnij je też o pięknie i indywidualności każdego ludzkiego ciała.
Jako mama lub inna bliska kobieta możesz podzielić się własnymi doświadczeniami związanymi z dorastaniem, pierwszą miesiączką, odkrywaniem kobiecości. Takie rozmowy zbliżają i budują zaufanie. Można je ‘wykorzystać’ jako Wasz wspólny, dobry jakościowo czas, spędzony w atmosferze intymności, miłości i wyjątkowości. Żadna z tych chwil się już nie powtórzy.
Dobrze jest również zaznajomić dziecko z całościowym obrazem kobiecego cyklu. Wspomnieć też o owulacji oraz fazie lutealnej, która po niej następuje, a kończy się wystąpieniem krwawienia lub implantacją zarodka w przypadku zapłodnienia.
W tej drugiej części cyklu miesiączkowego, zwanej też fazą ciałka żółtego, trwającej średnio 12–14 dni, może pojawić się:
- zmęczenie,
- obniżenie nastroju,
- rozdrażnienie,
- tkliwość piersi,
- zatrzymywanie wody,
- gorsze samopoczucie i wygląd.
Objawy te często określa się jako zespół napięcia przedmiesiączkowego – tzw. PMS. Zrozumienie, jak działa ciało, ułatwia oswojenie się z jego zmianami. Buduje akceptację i pomaga lepiej radzić sobie z emocjami oraz ewentualnymi kompleksami.
Powiedz córce, jak ważne jest prowadzenie obserwacji i monitorowanie cyklu miesiączkowego. Można wówczas wyłapać nieprawidłowości oraz w miarę precyzyjnie, przy regularnych cyklach, określić i przygotować się na kolejną miesiączkę. Uwaga na niektóre aplikacje służące za kalendarzyki menstruacji – mogą zbierać dane wrażliwe i wykorzystywać je m.in. do wysyłania reklam w czasie większej wrażliwości na określone sygnały podprogowe.
Przygotowanie zestawu higienicznego
Dobrze zawczasu zadbać, aby córka miała przy sobie:
- małą kosmetyczkę z wybranymi materiałami higienicznymi i zapasową bielizną (piszę o tym niżej). Można ją nosić w plecaku do szkoły.
- Najlepiej by było, gdyby miała w niej też zapasowe sztuki, aby w razie konieczności poratować koleżankę w potrzebie.
- Zestaw higieniczny można wzbogacić również o chusteczki myjące do higieny intymnej, koniecznie z dobrym składem.

Drugi taki zestaw przygotujcie w domowym zaciszu. Mogą się w nim znaleźć też:
- termofor dający ulgę w bólach brzucha,
- środki przeciwbólowe odpowiednie do wieku dziecka,
- herbatki ziołowe (patrz niżej).
Zadbanie o wspierające otoczenie i… celebrację
Wsparcie emocjonalne ze strony najbliższej rodziny ma dla dorastającej młodej kobietki ogromne znaczenie. Zrozumienie i otwartość pomagają dziewczynce poczuć się przyjętą i akceptowaną, taką, jaka jest, co przekłada się na jej poczucie własnej wartości i pewność siebie.
W dawnych czasach mieliśmy do czynienia z różnego typu rytuałami akcentującymi wyjątkowe momenty w życiu. Był obrzęd związany z przyjęciem dziecka do wspólnoty, z ‘narodzinami’ kobiety jako matki, rytuał przejścia z dzieciństwa w dorosłość itp. Pomagały one ludziom jakoś porządkować świat i wspólnie celebrować ważne chwile. Niestety obecnie wiele z tej obrzędowości zostało zapomniane i trudniej nam jest (oczywiście nie tylko z tego powodu) odnajdywać się w nowych rolach.
Pierwsza menstruacja jest takim przełomowym momentem w życiu. Można by rzec – inicjacją. Zasługuje zatem na celebrację – jakiegoś rodzaju ‘rytuał’ czy małe, wspólne święto, które będzie swoiste dla tej konkretnej rodziny. Polecam zaplanować z wyprzedzeniem i zorganizować choćby małą uroczystość specjalnie dla naszej córki. Cóż może bardziej pokazać jej nasze wsparcie i pomóc jej poczuć się przyjętą i zaakceptowaną?
Jak to może wyglądać? Spotkałam się z różnymi pomysłami. Jest ich pewnie tyle, ile ludzi i rodzin, bo każdy z nas jest inny. Istotne będzie, aby wybrać to, co będzie odpowiednie dla Was. Oto kilka propozycji:
- mała uroczystość rodzinna – miłym gestem będzie kupienie bukietu kwiatów córce przez ojca. To ważne, aby on też okazał jej swoje uznanie. Zjedzcie wspólnie z domownikami wyjątkowy, odświętny obiad, kolację lub deser. Może to być np. ulubione danie dziewczynki. Na koniec wręczcie jej specjalny prezent, np. piękny, zamykany na kluczyk notes czy kuferek z przeznaczeniem na pamiętnik;

- dzień rozpieszczania – w zależności od tego, co lubi córka, można zorganizować dla niej coś, co ją ucieszy i sprawi jej przyjemność, np.:
- wyjście na lody,
- do kina,
- na warsztaty rękodzieła,
- na zakupy,
- do spa;
- ceremonia w stylu kobiecego kręgu – zaproś najbliższe kobiety z rodziny lub otoczenia. Możecie wszystkie umówić się na specjalny ubiór, np. tylko sukienki lub kwieciste wzory, albo odcienie różu i czerwieni w stroju. Miejsce, gdzie się spotkacie można specjalnie na tę okazję udekorować, np. kwiatami, świecami, poduszkami, zwiewnymi firanami, chustami. Zapachy kadzidełek lub olejków eterycznych stworzą magiczną atmosferę. Może włączycie spokojną muzykę do tego? Zrobienie namiastki czerwonego baldachimu lub namiotu będzie symbolicznym nawiązaniem do tradycji dawnych kobiet z ludów koczowniczych. Gdy żyły blisko siebie, ich cykle menstruacyjne się ‘dostrajały’ i raz w miesiącu spędzały razem kilka dni właśnie w czerwonym namiocie.
Wspólnie spędźcie czas. Możecie np.:
- przyrządzić razem posiłek,
- zapalić świece i usiąść na podłodze w kręgu, by np. podzielić się krótkimi opowieściami o sile kobiecości, własnych doświadczeniach dojrzewania oraz o bohaterce tego dnia,
- przeczytać inspirujący fragment książki, bajkę o dorastaniu,
- medytować,
- relaksować się,
- malować sobie ciała henną lub kredkami do twarzy,
- wręczyć dziewczynce małe prezenty od każdej,
- napisać listy od serca dla dziewczynki, która zaczęła menstruować – kilka ciepłych słów od siebie, żeby poczuła się ważna i wsparta,
- wykonać coś wspólnie dla niej, np. symboliczny prezent – naszyjnik, bransoletkę lub masaż.

Czasami osoby takie jak doule oferują prowadzenie tego typu ceremonii (np. te, które prowadzą też Mother Blessing lub Mommy Shower – celebrację przyszłej matki) i mogą pomóc zorganizować spotkanie oraz zaproponować różne ciekawe aktywności (zapraszam do kontaktu).

Dostosuj uroczystość do osobowości i wrażliwości dziewczynki – nie każda będzie zadowolona z „wielkiego, hucznego świętowania”. Najważniejsze, by poczuła się doceniona, zaopiekowana i akceptowana. Nie polecam „żartobliwych” pomysłów w stylu piniata o kształcie macicy czy dekoracje z rozwieszonych majtek (tak, takie rzeczy też widziałam w Internecie…). Lepiej unikać niestosownych żartów czy niezręcznych sytuacji i komentarzy. Chodzi o budowanie pozytywnego obrazu własnego ciała i dorastania. Polecam uprzedzić o tym wszystkich gości. Jeśli obawiasz się, że ktoś z rodziny czy znajomych nie będzie umiał się powstrzymać i prawdopodobnie wprawi Twoje dziecko w zakłopotanie, lepiej go nie zapraszać.
Higiena podczas menstruacji
Wybór środków higienicznych
Jedną z podstawowych kwestii będzie wybór odpowiednich środków higienicznych. Na rynku mamy dostęp do wielu rozwiązań:
- jednorazowe np. podpaski, tampony, wkładki;
- wielorazowe np. podpaski i wkładki z tkanin, kubeczki i dyski menstruacyjne, bielizna menstruacyjna.

Najczęstszym i najbardziej znanym wyborem są produkty jednorazowe. Ich zaleta to łatwa dostępność w różnego typu sklepach i przystępna cena. Podpaski są proste w użyciu i mają różne rozmiary oraz chłonność. Za to aplikacja tamponów jest ciut bardziej skomplikowane, ale są niewidoczne pod ubraniem i można w nich ćwiczyć lub pływać. Niestety jedne i drugie zawierają związki chemiczne szkodliwe dla zdrowia, sztuczne zapachy i substancje, mogące podrażniać. A także powodują generowanie dużej ilości śmieci każdego roku. Warto mieć świadomość tego, że podpaski i wkładki jednorazowe utrudniają cyrkulację powietrza, tworząc jednocześnie wilgotne środowisko, korzystne do rozwoju drobnoustrojów. Może to prowadzić do infekcji dróg rodnych. Dodatkowo tampony mogą wywołać suchość pochwy lub zespół wstrząsu toksycznego (TSS), co prowadzi do poważnych problemów ze zdrowiem. Pamiętaj, że młodsze dziewczynki mogą bać się ich używania lub odczuwać ból przy ich nieprawidłowym stosowaniu.
Alternatywą dla nich są produkty wielorazowego użytku. Jest to odpowiedni wybór, jeśli zwracamy uwagę na ekologię i zdrowie oraz zależy nam na wychowaniu młodych ludzi wrażliwych na potrzeby środowiska, dbających o ograniczanie odpadów. Koszt początkowy ekologicznych środków menstruacyjnych zawsze będzie wyższy, ale wydatek ten w dłuższej perspektywie czasowej zwróci się dość szybko.
Podpaski i wkładki wielorazowe również są łatwe w użyciu, tak jak jednorazowe, ale nie zawierają chemii. Posiadają warstwę chłonną oraz warstwę nieprzepuszczającą wilgoci, a jednocześnie oddychającą. Co oczywiste wymagają prania i suszenia. Występują w wielu najróżniejszych kolorach i wzorach, więc można poszaleć. Są firmy, które szyją produkty na zamówienie, można wówczas dopasować wzory do naszych lub naszych córek aktualnych zainteresowań i upodobań.
Wielorazową alternatywą dla tamponów, również umożliwiającą pływanie lub aktywność fizyczną, są kubeczki i dyski menstruacyjne. Są one ekologiczne, najczęściej wykonane z hipoalergicznego, trwałego silikonu medycznego (stosowanego także w implantach medycznych). Jeden starcza na ok 5 lat. Występują w bardzo wielu kształtach, kolorach, wielkościach, grubościach. Kubeczek menstruacyjny przypomina kształtem mały dzwonek. Umieszczony wewnątrz pochwy, zbiera krew bezpośrednio „u źródła”. Dzięki temu nie powstają żadne nieprzyjemne zapachy i nie ma uczucia „mokrości”. Dysk menstruacyjny natomiast jest płaski, bardziej rozłożysty i umieszczany w zagłębieniu szyjki macicy. Dzięki temu może być używany także podczas seksu.
Na początku znalezienie idealnego może nastręczać trudności. Wymaga nauki i odrobiny praktyki przy wkładaniu i wyjmowaniu. Trzeba też pamiętać o jego myciu i sterylizowaniu przed okresem (we wrzątku). Jednak jest to opcja, którą stosuję i polecam już od wielu lat. Ich zaletą, w porównaniu do reszty produktów, jest duża pojemność – co przekłada się na mniej zmian w ciągu doby.

Nowością ostatnich lat wśród środków higienicznych przeznaczonych do menstruacji jest bielizna menstruacyjna. Rynek ten prężnie się rozwija. Pojawiają się nowi producenci, różne kolory, rozmiary, chłonności, modele, bardziej eleganckie lub bardziej sportowe, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Niektóre firmy oferują też rozmiary dla nastolatek. Na pewno, tak, jak w przypadku podpasek wielorazowych, unikamy kontaktu z chemią oraz generowania masy odpadów. Zaletą majtek menstruacyjnych jest to, że wyglądają i noszą się jak zwykła bielizna, są wygodne i dobre również na noc. A wadą to, że trzeba je prać po każdym użyciu i suszyć, więc na początek trzeba mieć przynajmniej kilka sztuk. Niektóre użytkowniczki mówią, że w ciągu doby zużywają tylko 2 pary – jedną na dzień i drugą na noc. Jednak zależne jest to np. od obfitości krwawienia. Są i takie kobiety, które używają majtek menstruacyjnych tylko jako dodatkowego zabezpieczenia podczas korzystania z klasycznych tamponów lub kubeczka menstruacyjnego. Pojawiła się też opcja bielizny menstruacyjnej w formie kostiumów kąpielowych, przeznaczonych do pływania podczas miesiączki.
Jak widać opcji do wyboru mamy sporo. Dobierzcie świadomie najlepsze rozwiązanie do Waszych indywidualnych preferencji. Na początku dla dziewczynek korzystanie z podpasek wielorazowych lub majtek menstruacyjnych wydaje się być najlepszą opcją. Z czasem, jak będą starsze, mogą spróbować tamponów czy kubeczków menstruacyjnych.
Częstotliwość zmiany:
- podpaski jedno- i wielorazowe trzeba zmieniać co 3–4 godziny w zależności od potrzeb (np. obfitości krwawienia, przecieku);
- aby zmniejszyć ryzyko zespołu wstrząsu toksycznego (TSS), tamponów nie należy trzymać dłużej niż 4–6 godzin;
- kubeczek i dysk menstruacyjny mogą być używane do 10–12 godzin, w zależności od pojemności;
- majtki menstruacyjne można zmieniać średnio co 8–10 godzin, jednak częstotliwość wymiany może zależeć od obfitości krwawienia, producenta, modelu i wybranej chłonności.

Dbanie o higienę intymną
Niemniej ważne jest też dbanie o higienę intymną. Podczas okresu warto zadbać o regularne podmywanie krocza ciepłą wodą, umytymi rękoma, np. przy okazji wymiany środków higienicznych czy opróżniania kubeczka menstruacyjnego. Istotne jest, aby omywać tylko części zewnętrzne, bez zagłębiania się do wewnątrz pochwy. Jeśli krwawienie jest obfite do osuszenia można użyć np. ręczników papierowych. Używanie płynów do higieny intymnej nie jest konieczne, lecz różni specjaliści nie są tu zgodni i można znaleźć zarówno zwolenników, jak i przeciwników takiego podejścia. Jeśli na co dzień używasz takiego płynu i chcesz przekazać tę zasadę swojej córce, zwróć uwagę czy ma prosty skład, jest łagodny i nie zawiera substancji szkodliwych oraz silnych środków zapachowych. Ważny jest też kierunek podcierania się podczas wizyt w toalecie – od przodu ku tyłowi.
Warto wspomnieć, że okres dojrzewania wiąże się ze zmianami hormonalnymi, które mogą powodować szybsze pocenie, przetłuszczanie włosów czy zmiany na twarzy. Istotne jest, aby:
- dbać o higienę całego ciała, szczególnie po aktywnościach fizycznych,
- często myć ręce w ciągu dnia (po przyjściu do domu, po wydmuchaniu nosa, skorzystaniu z toalety, zabawie ze zwierzakiem itd.),
- korzystać z bielizny wykonanej z naturalnych materiałów i codziennie ją zmieniać,
- przemywać twarz wodą, zwłaszcza po wysiłku fizycznym, można użyć też kosmetyków dopasowanych do wieku dziecka,
- unikać kosmetyków zapychających pory twarzy oraz dotykania twarzy brudnymi rękoma,
- w razie potrzeby stosować dezodoranty na czystą skórę pach.
Radzenie sobie z dyskomfortem i bólem
Warto pokazać dziewczynce jak może sobie radzić z objawami PMS i trudniejszymi dniami cyklu. Każda z menstruujących osób może mieć swoje sprawdzone sposoby.

Naturalne metody łagodzenia bólu menstruacyjnego
Do naturalnych metod łagodzenia bólu menstruacyjnego należą m.in.:
- ciepłe okłady czy termofor na brzuch,
- automasaż,
- odpoczynek i relaks,
- przyjemny prysznic,
- ziołowe herbatki.
Przy miesiączkach poleca się kilka ziół (w postaci naparów), które naturalnie działają rozkurczowo, łagodzą ból, napięcie lub inne objawy, np.:
- miętę pieprzową,
- rumianek,
- melisę,
- krwawnik pospolity,
- imbir,
- liście malin.
To, co również może wspomóc w tych szczególnych dniach, to lekkostrawna dieta, picie odpowiedniej ilości wody, wystarczająca ilość snu, detoks od social mediów, lekka aktywność fizyczna (wzrost hormonów szczęścia) czy słuchanie ulubionej muzyki. Z olejków eterycznych można wykorzystać goździkowy – działa przeciwbólowo oraz lawendowy – rozluźnia, uspokaja, redukuje napięcie i stres.

Kiedy do lekarza?
Co może nas niepokoić? Warto skonsultować się z pediatrą lub ginekologiem dziecięcym, jeśli:
- ból przy menstruacjach jest bardzo silny,
- dziewczynka miesiączkuje bardzo nieregularnie,
- jej krwawienia są obfite,
- do 15. roku okres się nie pojawił,
- pojawił się bardzo wcześnie, np. w wieku 8 lat,
- zaobserwujemy nagłe zaburzenia wagi lub wzrostu u córki,
- występuje u niej nadmierne owłosienie, szczególnie przed okresem dojrzewania.
Pierwsza wizyta u ginekologa to też niebagatelna sprawa. Warto przygotować dorastającą dziewczynkę w sposób dopasowany do jej wieku. Wytłumacz, co się będzie działo. Wybierz dobrego specjalistę czy raczej specjalistkę, której ufasz. Bo pewnie lepiej byłoby, gdyby była to kobieta. W zależności od wieku córki, umówcie się czy rodzic będzie obecny przez całe badanie, czy w którymś momencie wyjdziesz (np. gdy Twoje dziecko to 16-latka), dając jej swobodę zadawania pytań.
Pierwsza miesiączka to naturalna część dojrzewania. Jeśli oswoimy temat razem z dzieckiem i przejdziemy ten etap wspólnie, nie musi być źródłem stresu. Na pewno pomogą wspierające rozmowy, edukacja, praktyczne przygotowanie i obecność rodziców lub opiekunów. Mogą sprawić, że będzie to czas wzmocnienia i poczucia dumy z dorastania. Zadbajmy o dobre wspólne przygotowanie.
