Zdecydowanej większości z nas na myśl o porodzie od razu pojawia się w głowie skojarzenie ze szpitalem, ale nie jest to jedyna opcja. Pewnie niewiele osób wie, że zgodnie z obowiązującym polskim prawem kobieta może wybrać, czy chce rodzić w szpitalu, domu narodzin (dawniej izby porodowe), czy we własnym domu. I nie chodzi tu o sytuację, kiedy rodząca nie zdążyła dojechać do szpitala, choć takie sytuacje też czasami się zdarzają. Mowa tu o zaplanowanym porodzie w domu (lub mieszkaniu) kobiety ciężarnej, po wcześniejszym przejściu odpowiednich badań i kwalifikacji oraz zatrudnieniu odpowiedniego personelu.
Korzyści i ryzyka związane z porodem domowym
Niewątpliwymi zaletami rodzenia w znanym sobie otoczeniu będą komfort fizyczny i psychiczny, poczucie bezpieczeństwa, intymności, mniejsze poczucie skrępowania i bycia obserwowaną. Ulubione przedmioty, znajome zapachy i dźwięki mogą wpłynąć pozytywnie na samopoczucie rodzącej i pozwalają na pełne skupienie się na procesie porodu, bez konieczności przemieszczania się między różnymi pomieszczeniami i zapoznawania się z nowym miejscem.
Poród domowy to większa gwarancja podmiotowego traktowania i indywidualnego podejścia, m.in. dzięki wykluczeniu przypadkowych osób czy losowego personelu, to możliwość przeżycia porodu na własnych zasadach, zgodnego z potrzebami ciała kobiety. Nie tylko „po ludzku”, ale wręcz pięknie, z większą szansą na naturalny poród. W domu maleje ryzyko interwencji medycznych bez wskazań czy kaskady interwencji medycznych:
-
nacięcia krocza o 50 %
-
użycia sztucznej oksytocyny o 50 %
-
ukończenia porodu zabiegowo o 50 %
-
ukończenia porodu cesarskim cięciem o 40 % [badanie w dzienniku medycznym „The Lancet”]
Brak rutyny i pośpiechu to kolejne z korzyści związanych z porodem domowym, o których więcej jest mowa w webinarze poświęconym temu tematowi.
Natomiast ryzyka porodów domowych to:
-
możliwość nieprzewidzianych komplikacji
-
brak natychmiastowego dostępu do specjalistycznej opieki medycznej i sali operacyjnej
-
czas potrzebny na przejazd do szpitala w razie konieczności.
W 100 % bezpieczne porody nie istnieją, także te w szpitalach. Nawet przy prawidłowo przebiegającej ciąży i dobrym przygotowaniu mogą wystąpić nagłe sytuacje, w których szybka interwencja specjalistów, natychmiastowa operacja czy podanie krwi może okazać się niezbędne.
Natomiast o tym, jakie mogą to być komplikacje i jak często występują, będzie można dowiedzieć się z webinaru.
Jak można skorzystać z porodu domowego?
W Polsce jest to opcja nierefundowana. Trzeba znaleźć położną zajmująca się przyjmowaniem porodów domowych, omówić z nią warunki i wyniki badań oraz przejść kwalifikacje. Jeśli wszystko z dzieckiem, mamą i ciążą jest w porządku, nie ma żadnych względnych i bezwzględnych przeciwskazań i położna zgodzi się przyjechać, wówczas podpisujemy z nią umowę.
Dodatkowo można też wynająć doulę, która stanowi profesjonalne wsparcie w ciąży, porodzie i po nim: informacyjne, psychiczne, emocjonalne i fizyczne. Według wielu badań taka ciągła, niemedyczna pomoc ma wiele zalet – zmniejsza m.in.:
-
odsetek cesarskich cięć,
-
odsetek indukcji porodów,
-
ryzyko otrzymania przez noworodka niskiej punktacji APGAR <5 pkt,
-
ryzyko traum okołoporodowych,
-
natomiast zwiększa satysfakcję kobiety z porodu.
Przygotowanie do porodu domowego
Najważniejszą rzeczą jest przygotowanie psychiczne i fizyczne zarówno mamy, jak i partnera lub osoby towarzyszącej – bardzo pomaga w tym odpowiednia edukacja przedporodowa, dobra szkoła rodzenia i polecana literatura!
Ważne jest też napisanie planu porodu, w tym także planu „B” na wypadek transferu do szpitala oraz wykonanie dodatkowych badań, zleconych przez wynajętą położną.
Sprawdź jak łatwe i komfortowe może być pobranie w domu!
Przygotowanie przestrzeni i niezbędnego sprzętu, poza rzeczami, które zazwyczaj każdy ma w domu, jak miska czy lampka, wiąże się głównie z zakupem folii malarskiej oraz środków, które kupujemy także do porodu w szpitalu – jak podkłady porodowe. Warunkiem koniecznym jest także spakowana torba do szpitala oraz sprawny, zatankowany samochód, stojący pod domem (lub blokiem).
Wsparcie medyczne podczas porodu domowego
Zapewnia je położna, z którą podpisujemy umowę. Ona też przywozi ze sobą niezbędny sprzęt medyczny i monitoruje stan rodzącej, a potem też dziecka, wychwytując ewentualne odstępstwa od normy i w razie podejrzeń – kierując rodzącą do szpitala. Po porodzie wypisuje stosowne dokumenty, które są potrzebne do USC, pracodawcy czy przychodni.
Poród domowy a poród szpitalny – główne różnice
Wbrew powszechnej opinii bezpieczeństwo nie jest główną różnicą. Badania pokazują, że poród w domu stanowi bezpieczną alternatywę dla kobiet w ciąży niskiego ryzyka, a miejsce porodu nie wpływa na wskaźniki śmiertelności okołoporodowej.
Główne różnice – porody domowe nie są opcją dla wszystkich kobiet:
-
ze względów zdrowotnych
-
ze względów światopoglądowych
-
ze względów finansowych (poród w szpitalu jest bezpłatny dla osób ubezpieczonych; poród w domu wiąże się z kosztami rzędu kilku tysięcy złotych)
-
ze względu na dostępność (ciężko znaleźć położną, szczególnie w mniejszych miejscowościach)
Różnice polegają też na osobach, które będą otaczać rodzącą w czasie tego ważnego wydarzenia. W porodzie domowym zaufanych towarzyszy wybiera kobieta i – co istotne – zaprasza ich do siebie. Rodząca i partner są więc gospodarzami. Obecność bliskich nie jest ograniczona w żaden sposób, np. czasem nocnym czy godzinami odwiedzin.
W domu łatwiej też stworzyć komfortowe dla dziecka warunki podczas narodzin: cisza, przytłumione światło, spokój, możliwość przebywania przy mamie przez wiele godzin, bez konieczności rozdzielania.
Każda kobieta będzie się w innym miejscu czuła bezpiecznie i jest to jej indywidualna decyzja, gdzie chciałaby urodzić. Ważna natomiast jest edukacja, pokazywanie opcji i dzięki temu zwiększanie świadomości oczekujących rodziców.
Stoi wszak przed nimi szereg ważnych decyzji związanych ze zdrowiem mamy i ich dziecka, a wraz z pojawieniem się maleństwa na świecie, ilość decyzji tylko wzrośnie. Warto więc znać opcje i wybierać świadomie, gdyż każdy wybór niesie jakieś konsekwencje, które staną się udziałem tej konkretnej rodziny.