Rabarbar w letniej diecie – kto powinien uważać, a kto może jeść bez obaw?

Ilona Gullu.jpg

Ilona Güllü

Poliglotka, marketerka, podróżniczka. Mieszkała przez dwa lata w Turcji. Ilona była podwykonawczynią Google. Pracowała też w przeszłości jako tłumacz medyczny. Jej teksty na blogu obejmują głównie tematykę lifestyle'ową.

Data publikacji

6/16/2025

Kwaśny, orzeźwiający i intensywnie różowy – rabarbar to jeden z najbardziej charakterystycznych smaków początku lata, a także dzieciństwa. Kojarzy się z domowym kompotem, ciastem babci i pierwszymi ciepłymi dniami czerwca. Ale czy wiesz, że rabarbar to nie tylko kulinarna przyjemność, lecz także warzywo o wielu właściwościach zdrowotnych? Aczkolwiek, nie każdy może go jeść bez ograniczeń. Sprawdź, co warto wiedzieć o rabarbarze, zanim znów wyląduje na Twoim talerzu!

Właściwości rabarbaru

Choć rabarbar pochodzi z Chin, szybko rozprzestrzenił się po całym świecie, docierając do Polski. Jak mówi dietetyk Joanna Lewandowska-Bieniek w programie „Dieta Cud”, dzięki zawartości kwasom organicznym, rabarbar był używany w medycynie ludowej jako środek przeczyszczający. A jakie jeszcze właściwości on posiada?

Dieta Cud Rabarbar.png

Wspomaganie trawienia - dzięki zawartości błonnika oraz wspomnianych kwasów organicznych, rabarbar wspomaga trawienie, a co za tym idzie, reguluje pracę jelit i zapobiega też zaparciom. W przypadku już występujących problemów z wypróżnianiem, spożywanie tego warzywa delikatnie pomaga przywrócić proces wydalania.

Spowalnia starzenie się - rabarbar wspiera opóźnianie starzenia się skóry dzięki zawartości m.in. witaminy C, antyoksydantów, wspomnianego błonnika oraz kwasu rapontygenowego. Witamina C wspomaga produkcję kolagenu i wspiera regenerację skóry. Antyoksydanty, jak sama nazwa wskazuje, chronią przed stresem oksydacyjnym, który przyczynia się do przedwczesnego starzenia się skóry i tkanek. Błonnik z kolei regulując mikrobiom jelitowy, chroni przed stanem zapalnym, który jest „cichym zabójcą młodości”. A tajemniczy kwas rapontygenowy? Ten fitoestrogen wykazywał w badaniach działanie przeciwzapalne, a nawet potencjał przeciwnowotworowy.

Wspiera odporność - dzięki zawartości witaminy C, przeciwutleniaczy, wspomnianego błonnika oraz rapontycyny, rabarbar przyczynia się do zwiększenia odporności organizmu. Jak? Witamina C wspomaga produkcję białych krwinek. Zawarte w łodygach antyoksydanty takie jak antocyjany i polifenole neutralizują wolne rodniki, które osłabiają układ odpornościowy i przyczyniają się do stanów zapalnych. Błonnik wspiera zdrowie jelit, który wpływa na układ immunologiczny. Z kolei rapontycyna wykazuje działania przeciwzapalne.

Zawiera wysokie zawartości witaminy K - na 100 gramów rabarbaru przypada około 29,3 µg witaminy K. Jest to istotna ilość, biorąc pod uwagę, że dzienne zapotrzebowanie na witaminę K dla dorosłych wynosi około 55 µg dla kobiet i 65 µg dla mężczyzn. A co nam daje wspomniana witamina? Otóż odgrywa ona kluczową rolę m.in. w krzepnięciu krwi, wspieraniu zdrowia kości oraz w regulacji poziomu glukozy. Jak jednak wspomniała dietetyk Joanna Lewandowska-Bieniek: Osoby, które mają problem ze zwiększoną krzepliwością krwi, powinny ograniczyć się ze spożywaniem rabarbaru.

Bogactwo witaminy A: Beta-karoten zawarty w rabarbarze będzie korzystnie wpływał na nasz wzrok oraz skórę, dlatego warto go spożywać nie tylko dla pięknej cery, ale także po to, by nasze zdrowe oczy mogły te pozytywne zmiany w urodzie dostrzec.

Polecany jest kobietom w ciąży - kwas foliowy zawarty w rabarbarze jest niezbędny dla rozwoju układu nerwowego nie tylko maluszka, ale także przyszłej mamy. Ponadto, wspomniana witamina B9 jest ważnym elementem produkcji czerwonych krwinek, co może częściowo zapobiegać anemii tak częstej wśród ciężarnych.

Rabarbar na serce.png

Wspomaga pracę serca - rabarbar jest dobrym źródłem potasu, minerału kluczowego dla utrzymania prawidłowego ciśnienia krwi. Potas pomaga zrównoważyć poziom sodu w organizmie, co jest istotne w zapobieganiu nadciśnieniu – jednemu z głównych czynników ryzyka chorób serca. Dodatkowo, rabarbar dostarcza błonnik, który przyczynia się do obniżania poziomu "złego" cholesterolu (LDL) w krwi, redukując tym samym ryzyko miażdżycy i innych schorzeń układu krążenia. Obecne w rabarbarze antyoksydanty, takie jak flawonoidy i antocyjany, chronią komórki serca przed uszkodzeniami spowodowanymi przez wolne rodniki, wspierając ogólną kondycję układu sercowo-naczyniowego.

Ma niski indeks glikemiczny - rabarbar ma bardzo niski indeks glikemiczny (IG), który wynosi 15. Oznacza to, że po jego spożyciu poziom glukozy we krwi wzrasta wolno i łagodnie, co jest korzystne zarówno dla osób zdrowych, jak i tych zmagających się z cukrzycą bądź insulinoopornością. Niski IG rabarbaru wynika z jego niskiej zawartości cukrów oraz wysokiej zawartości błonnika, który spowalnia wchłanianie węglowodanów. Dzięki temu warzywo to pomaga w utrzymaniu stabilnego poziomu cukru we krwi, zapobiegając gwałtownym skokom glukozy i późniejszym spadkom, które mogą prowadzić do napadów głodu.

Jest niskokaloryczny - jeżeli jesteś na diecie odchudzającej, jak najbardziej warto włączyć to warzywo do swojej diety – świeży rabarbar bowiem dostarcza jedynie 20 kcal na 100 gramów. Oczywiście, pod warunkiem, że nie będzie on zasypany cukrem bądź kruszonką.

Sprawdź jak łatwe i komfortowe może być pobranie w domu!

button (8).png

Google 2.png

Kto nie powinien spożywać rabarbaru?

Pacjenci z chorobami nerek - ze względu na duże ilości kwasu szczawiowego, rabarbar powinien być wykluczony u osób mających problemy z nerkami, a w szczególności borykających się z kamieniami nerkowymi. Dlaczego? Jak wspomina Joanna Lewandowska-Bieniek: Kwas szczawiowy będzie wytrącał pierwiastki, na przykład wapń spożywany w innym pożywieniu, i będą tworzyły się kamienie nerkowe. Jeżeli jednak taki pacjent pragnie „od święta” zjeść rabarbar, gdyż lubi jego smak, nasza dietetyk ma pewną radę. Warzywo to należy ugotować w sporej ilości wody – wtedy szczawiany się będą rozpadać. W taki sposób można przygotować, np. kompot.

Osoby cierpiące na dnę moczanową - z powodu wspomnianej obecności kwasu szczawiowego, rabarbar nie jest polecany pacjentom z dną moczanową. Ale nie tylko. Warzywo to zawiera puryny, które są metabolizowane w organizmie do kwasu moczowego. W dnie moczanowej problemem jest właśnie nadmierne stężenie kwasu moczowego we krwi i jego odkładanie się w stawach powodując ból i opuchliznę. Dlatego produkty bogate w puryny powinny być ograniczane w diecie.

Pacjenci z zakrzepicą - jeżeli chory przyjmuje leki przeciwzakrzepowe, kluczowa jest pora i regularna dawka spożywania witaminy K (ustalona wcześniej z lekarzem). Witamina ta, jako związek zwiększający krzepliwość krwi, może bowiem wpływać na działanie leków przeciwkrzepliwych, takich jak warfaryna.

Dzieci poniżej 2. roku życia - u niemowląt i małych dzieci układ pokarmowy oraz nerki nie są jeszcze w pełni rozwinięte. Dlatego rabarbar – ze względu na obecność kwasu szczawiowego i możliwość podrażnienia żołądka – nie jest zalecany w ich diecie.

Osoby z osteoporozą - jeżeli chorujesz na osteoporozę lub cierpisz na niedobór wapnia, zalecane jest ograniczenie spożywania warzyw, które bogate są w kwas szczawiowy. Jak wspomniano wcześniej, utrudnia on wchłanianie wapnia z pożywienia, a ten pierwiastek jest kluczowy w budowaniu i wzmacnianiu kości.

Rabarbar w kuchni

Pierwsze, z czym kojarzymy rabarbar to zdecydowanie kompot - lekko kwaskowy, różowy napój serwowany latem przez babcię, często z dodatkiem truskawek i listków mięty. Ten klasyczny smak dzieciństwa to nie tylko orzeźwienie w upalny dzień, ale także sposób na nawodnienie i dostarczenie organizmowi antyoksydantów w naturalnej formie. Choć dziś rabarbar trafia też do modnych deserów, lemoniad czy sosów, to właśnie kompot pozostaje jego najbardziej sentymentalną i domową odsłoną.

Choć nie jest to najzdrowsza przekąska, drożdżówki z rabarbarem, kojarzone są z naszym dzieciństwem, szkolnym sklepikiem i zapachem świeżego ciasta unoszącym się z kuchni babci. Kwaśne kawałki rabarbaru zatopione w puszystym cieście i przykryte maślaną kruszonką to smak, który budzi nostalgię i przypomina beztroskie chwile. Dziś coraz częściej sięgamy po zdrowsze wersje tego przysmaku — z mąką pełnoziarnistą, mniejszą ilością cukru czy nawet w wersji wegańskiej — ale sentyment pozostaje ten sam.

CIasto z rabarbarem.png

Rabarbar może też być wspaniałym dodatkiem do sałatek. Jeżeli upieczemy to warzywo wraz z odrobiną miodu i tymianku, świetnie się będzie ono komponować z rukolą, kozim serem i orzechami.

Na śniadanie polecamy natomiast owsiankę bądź jaglankę z rabarbarem, orzechami i świeżymi owocami. To połączenie nie tylko pyszne, ale też pełne składników wspierających odporność i dobre samopoczucie. Lekko kwaskowy rabarbar doskonale przełamuje słodycz banana czy truskawek, a orzechy dodają zdrowych tłuszczów i chrupkości. Taki posiłek dostarcza błonnika, witamin i energii na dobry początek dnia, a przy tym cieszy oko kolorami sezonowych składników.

W programie „Dieta Cud” przedstawiono natomiast przepis na smoothie z rabarbarem, który spełni funkcję zarówno drugiego śniadania, jak i orzeźwiającego napoju. Zapraszamy do zapoznania się z materiałem poniżej!

Smoothie z rabarbarem.png


Rabarbar to smak dzieciństwa i początek lata na talerzu, ale także źródło cennych składników odżywczych – wspiera trawienie, odporność, pracę serca i zdrowie skóry, a dzięki niskiej kaloryczności i niskiemu indeksowi glikemicznemu świetnie sprawdza się w zdrowej diecie. Mimo wielu zalet nie każdy może spożywać go bez ograniczeń – ostrożność powinny zachować m.in. osoby z chorobami nerek, dną moczanową czy osteoporozą. Jeśli nie masz pewności, jak włączyć sezonowe produkty do swojego jadłospisu, skorzystaj z naszych badań z pobraniem krwi w domu oraz telekonsultacji dietetycznych w Home Lab – pomożemy Ci zadbać o zdrowie na talerzu z głową i smakiem.

button (5).png

Konsultacje dietetyczne (1250 x 450 px).png

Nasze kanały dostępu socialmedia

icon-blue-facebook.svg
logo-blue-instagram.svg
logo-blue-tiktok.svg
logo-blue-linkedin.svg